Przyglądając się działaniom Instytutu Pamieci Narodowej ,przychodzi na myśl traktowanie opozycji, po zamachu majowym przez piłsudczyków.U człowieka o zdrowych zmysłach, który zapoznaje się z faktami historycznymi dotyczącymi stosowania represji i skrytych zabójstw, wobec narodowców, ludowców, rodzi sie niedowierzanie. A przecież "Berezy Kartuskie" i morderstwa istniały naprawdę. Ucieczka za granicę premiera Wincentego Witosa, uratowała mu życie. III i IV RP, również upodobała sobie stosowanie represji wobec środowisk narodowych, nie związanych z obozem władzy. Świadczy o tym tzw "szafa Lesiaka " i zepchnięcie "Myśli Narodowej" na margines. Swiadczą równiez fakty kierowania niepokornych, na badania psychiatryczne i osłaniania sprawców popełniających poważne przestępstwa kryminalne, wobec niezależnych działaczy narodowych. Zwłaszcza w wykonaniu mniejszości narodowych.
Działania Instytutu Pamięci Narodowej, wpisują się w ten
ponury obraz działania służb obecnego państwa. Obcy tradycji
Państwa Polskiego i Cywilizacji Lacińskiej.
Instytut Pamięci Narodowej w swoich zasobach, posiada wystarczającą ilość informacji by opisać rzetelnie "Wydarzenia Ustrzyckie" 1980.
Dlaczego tak mało informacji, dlaczego dezinformacja i dlaczego historię mają tworzyć tylko elity z KOR?
Według "Gazety Bieszczadzkiej",
przedstawiającej swoją wersję wydarzeń, Strajk
Ustrzycki organizowała mniejszośc ukraińska i KOR, a z
powodu upływu czasu przywództwo tego strajku trudno
ustalić. Z informacji podanej przez tą gazetę wynika, że
ustalaniem tych faktów historycznych z ramienia
rzeszowskiego Instytutu Pamieci Narodowej, zajmuje się
Dariusz Iwaneczko, wojewoda Podkarpacki, faktycznie
kierujacy instytutem. Redagujący wraz z Janem
Drausem publikację o Strajku.
pod red. prof. Jana Drausa
.
Ustrzyki Dolne, 19-20 lutego 1981 r.
W dniu 20 lutego Komisja Rządowa podpisała porozumienie z Komitetem Strajkowym w Ustrzykach Dolnych. W odróżnieniu od porozumienia zawartego w Rzeszowie, w dokumencie tym położono nacisk na sprawy lokalne, które absorbowały społeczność Bieszczadów.
Fragment książki IPN "Porozumienia Ustrzycko-Rzeszowskie:
"W Ustrzykach nie podnoszono postulatów o znaczeniu
ogólnonarodowym."
Fragment książki IPN "strajki ustrzycko -rzeszowskie"- Na zdjęciach KS w Rzeszowie.Opisana osoba jako przewodniczący Komitetu Strajkowego w Ustrzykach Dolnych Wieńczysław Nowacki, w rzeczywistości to emisariusz KOR, nie będący nawet w Prezydium Komitetu Strajkowego w Ustrzykach, reprezentujacy na strajku interesy mniejszości narodowych, Uchwałą KS usunięty ze strajku za dywersję programową. Od 12 stycznia 1981r. przebywał wyłącznie w Rzeszowie co zaświadczają fotografie IPN. Podczas podpisywania Porozumień Ustrzyckich przybył do Ustrzyk z Rzeszowa wraz z Lechem Wałęsą i jego "komandosami" wywołać dywersję.
© Antoni Wojnarowicz
Kod i szata graficzna strony Marcin Adam. Wrocław, czerwiec 2017 r.